Maroko to przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycja, spotkanie z religią muzułmańską, smaki niespotykane w Europie i piękno ukryte w przedmiotach codziennego użytku. To także zatłoczone ulice pełne kakofonii dźwięków, kolorowych straganów i aromatycznego jedzenia, gdzie nowoczesne samochody mijają się z wozami zaprzęgniętymi w osiołki. To kraj doskonałej kawy o intensywnym aromacie i słodko-ziołowej herbaty miętowej, podawanej niemal po każdym posiłku.
Maroko fascynuje, pobudza wyobraźnię i rozpala chęć odkrywania. A jest czego, bo w granicach jednego kraju znajdziemy pustynię, ocean, góry, wodospady, śnieg, oazy i bujną roślinność.

Królestwo Maroka położone jest w północno-zachodniej części Afryki ze stolicą w Rabacie. Obecnie zamieszkuje je około 37 milionów ludzi, największe aglomeracje rozmieszczone są w Północnej części kraju.
Maroko graniczy:
Kraj ma dostęp zarówno do Morza Śródziemnego, jak i Oceanu Atlantyckiego. Naturalną barierę pomiędzy zieloną północą a pustynnym południem stanowią Góry Atlas z najwyższym szczytem – Dżabal Tubkal (4167 m n.p.m.).
W Maroku niezaprzeczalnie króluje pustynia, jednak jego północna część jest zdecydowanie bardziej żyzna i zielona. To w okolicach Rabatu, Casablanki czy Meknesu znajdziemy najwięcej szklarni oraz sadów owocowych - głównie cytrusowych, daktylowych, bananowych i oliwnych.
Pustynne południe obfituje w dziko rosnącą Arganię Żelazną, z której owoców tłoczy się największy skarb Maroka - olej arganowy.
Historia Maroka sięga VI w p.n.e. gdy rejon ten zamieszkiwany był przez rdzenne plemiona berberskie (Amazygów). Tereny te nazywane były wówczas krajem mauretańskim (berberyjskim).
Plemiona berberskie prowadziły koczowniczy tryb życia, zamieszkując główne Saharę i północną część Afryki. Podbici przez Rzymian pozostawali przez wiele wieków pod ich panowaniem. Następnie na krótko zostali przejęci przez Bizancjum, co przyczyniło się do dołączenia do krajów arabskich i przyjęcia islamu. W ten czas tereny te były na przemian rządzone przez następujące po sobie dynastie berberskie i arabskie, które rozwijały wpływy Maroka oraz pomagały rozkwitnąć gospodarce.
Na przełomie XIX wieku, Maroko stało się krajem nieprzerwanie ścierających się między sobą wpływów kolonialnych Francji, WIelkiej Brytani i Niemiec. Po zawartym porozumieniu w Fezie w 1912 roku Maroko pozostało pod protektoratem Francji, a Tanger (największe miasto portowe) uznano za strefę wpływów międzynarodowych. Rok 1956 przyniósł ogromne zmiany, między innymi Maroko ogłosiło swoją niepodległość, a już 12 listopada tego roku stało się członkiem międzynarodowej organizacji ONZ.
Niestety lata 1957 a 1963 były dość niespokojne. Dochodziło do licznych konfliktów pomiędzy Maroko a Francją (wojna o Tindiuf w 1963r.) i Hiszpanią (spór o Saharę Zachodnią i enklawy Ceutę, Melillę i Ifni). W efekcie tego Maroko powiększyło swoje granice o hiszpańską Ifni, która ostatecznie została włączona w 1969 roku na stałe w granicę Maroka. Spór o Saharę Zachodnią nie został rozstrzygnięty, jednak Maroko objęło sporą część pustyni opieką administracyjną.
W 1987 roku Maroko złożyło wniosek jako kandydat do przyjęcia do Unii Europejskiej. Niestety odmówiono mu szans na członkostwo, a jako jeden z powodów odmowy podano nierozwiązany konflikt dotyczący Sahary Zachodniej. Choć Maroko nie zostało włączone do Unii, pozostało krajem stowarzyszonym.
Obecnie Maroko stawia na silny rozwój gospodarki. Budowa rozbudowanej sieci autostrad połączonych z nowoczesnym portem w Tangerze ma umożliwić Maroko oraz pozostałym krajom Afryki komfortowy i bezpośredni transport towarów do Europy, co ma się przyczynić do rozwoju gospodarki oraz wzbogacania się kraju Afrykańskiego.
Będąc w Maroku, nie sposób nie zetknąć się z marokańskimi zwyczajami czy manierami, które jednak ulegają diametralnej zmianie po chwili rozmowy i nawiązaniu przyjacielskiej relacji. W kraju wiecznego słońca, na każdym kroku można doświadczyć kontrastów pomiędzy religią, tradycją, a nowoczesnością.
Im dalej na południe tym Maroko staje się bardziej pustynne i surowe. Znajdziemy tutaj wyłącznie tradycyjne, marokańskie zabudowania, samotne oazy i stada wielbłądów, które chętnie pozują do zdjęć. Charakterystyczne, obronne wioski (ksary) oraz niesamowite zabudowania przypominające obronne zamki (kasby) wykonane w całości z czerwonej gliny, piasku i słomy. Gdybyście chcieli przeżyć przygodę iście z filmu przygodowego, zapraszamy do największego miasta na południu Ouarzazate, w którym często kręcone są filmy.
W Maroku obowiązują trzy języki:
Na północy Maroka bez większego problemu dogadamy się również po angielsku. Duże miasta turystyczne takie jak Tanger czy Marrakech zaskoczą nas mnogością języków. Jesteśmy przekonani, że nie w najmniej oczekiwanym momencie, gdy podejdziecie w Marrakechu do stoiska z sokami lub sprzedawcy ceramiki z uśmiechem na ustach będą do Was mówić nawet po polsku!
Im dalej na południe, tym trudniej porozumieć się po angielsku. Warto uzbroić się w translator, który pomoże porozumieć się po francusku.
W Maroku najlepiej posługiwać się dirhamem marokańskim. Kod tej waluty to “MAD” albo “DH”. Walutę z EURO bez problemu wymienimy w każdym kantorze, jednak warto poszukać takiego z najlepszym kursem. W EURO najlepiej płacić za hotele.
Niezaprzeczalny jest jednak fakt, że Marokańczycy mają dryg do interesów i na targowiskach lub przydrożnych stoiskach będą podawać wam zawyżoną cenę, aby się targować. Dlatego nie bójcie się i spróbujcie ponegocjować niższą cenę. To nie tylko dobra zabawa, ale również ciekawe doświadczenie w zetknięciu z kulturą handlu w Maroku.
Do Maroka można lecieć zawsze. Miłośnicy upałów i wysokich temperatur najlepiej odnajdą się tutaj od czerwca do września. Natomiast osobom, które preferują umiarkowane temperatury, polecamy zaplanować podróż od lutego do kwietnia lub od października do grudnia.
Nie da się ukryć, że Maroko zachwyca i fascynuje. Jest to kraj, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Od pysznej i niezwykle aromatycznej kuchni, pięknego i praktycznego rzemiosła po długie spacery, pozwalające odkryć Maroko i poznać je takie, jakie jest. A jest unikatowe, zmienne i ciągle zaskakujące.